I to jest proste, powiedz, jak tu nie myśleć o forsie, gdzie są moje mońce Powiedz synku (synku), gdzie jest siano (gdzie jest) Jest nas kilku (kilku) i chcemy przytulić je (o je) Powiedz synku (synku), gdzie jest siano (gdzie jest) Jest nas kilku (kilku) i chcemy przytulić je (o je) Powiedz synku (synku), gdzie jest siano (gdzie jest) Gdacze kura: ko ko ko. Tytuł: Gdacze kura: ko ko ko, Wykonanie: Śpiewające Brzdące Pewna kura na podwórzu ciągle gdacze, Ciągle gdacze, A gdy gdacze to wysoko w górę skacze, W górę skacze, Bardzo głośno i bez przerwy hałasuje, Hałasuje, I się niczym, ani nikim nie przejmuje, Nie przejmuje. Ref. Z rana ko, ko, ko, ko, W nocy ko Tamara Todevska - "Proud" Girl, they will try to tell you what to do How to look, smile, act and move All the rules are made for you to lose But baby let me tell you something Girl, for every tear the world makes you cry Marija Šerifović "Ko Broji Moje Rane": Više nema nikoga U ovom hladnom krevetu Sa senkama se raspravljam, dok te u Ko ko ko gdzie sa moje dzieci slowa; teksty do drukowaniaze to nie to; pisać z nią; Witaj, witaj Drogie Dzieci; John Mayer Vultures; suzi quatro cat size; cuentales; Magda dibińska; taniec tupaniec sowa idzie luty kuj buty Przeszed grudzien po grodzie; koleżanka misia; All My People; wrzutka muzyka mpdr3 na tel za darmo; super natural i Ko ko ko gdzie sa moje dzieci; Znajdziesz u nas niemalże każdy interesujący Cię tekst piosenki. Nasze bazy tekstów, tłumaczeń i teledysków są Gem Star's - Black Market Militia zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Gem Star's. Opis Anime “Oshi no Ko”. Szesnastoletnia Ai Hoshino jest utalentowaną i piękną idolką, uwielbianą przez swoich fanów. Jest uosobieniem czystej, młodej panny. Ale wszystko, co się świeci, nie jest złotem. Gorou Amemiya jest wiejskim ginekologiem i wielkim fanem Ai. Kiedy więc ciężarna idolka pojawia się w jego szpitalu, jest zupa romana tekst piosenki; piosenka o codziennej zwykłej mamie; piosenka o mojej warszawia akordy chwyty na gitare; piosenki dla przedszkolaka chlipacze kap kap kap; without me eminem; shakira i rhianna; Nothing compares 2u snia o conor; Pobudka Wiersz Natalia Usenko klasa 2; Pisala do mnie dziewczyna z anonimowego konta; Dl ciebie synu cabaret tomików betonu to - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. Refren: Ale cukierek to jest marzenie. Gdzie jest cukierek, no gdzie jest, gdzie? Ale cukierek to jest marzenie. Gdzie jest cukierek, no gdzie jest, gdzie? 2. Zwrotka: I pomidorek, dobry jest. I pomidorek, dobry jest. tlJHX. Prezentowana przeze mnie inscenizacja jest adaptacja bajeczki „Pisanki” A. Galicy. Przeredagowałam tekst na inscenizację, dostosowałam go do możliwości dzieci z klasy I, dodałam piosenki i kilka wierszy. Teatrzyk do wykorzystania na spotkanie z rodzicami z okazji Świąt Wielkanocnych. Bajka o pisankachDziecko1:Patrzcie, ile na stole pisanek,Każda ma oczy malowane, naklejaneKażda ma uśmiech kolorowyI leży na stole grzecznie,Żeby się nie potłuc przypadkiem w dzień pamiętajcie ! Pisanki nie są do jedzenia, Z pisanek się wyklują Świąteczne życzenia:Dziecko 2:Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych dla naszych Rodziców, Pań, koleżanek i kolegów życzą uczniowie klasy I i zapraszają na teatrzyk pt.: „Bajka o pisankach”.Na scenie jest parawan, zza którego widać gniazdko, a w nim cztery jajka (kukiełki).Przed parawanem wychodzi chłopiec z dziewczynką przebraną za kura cztery jajka. Pytam więc kury czy mogę je zjeść?Kura:Ko ko ko. Ani sadzonych, ani na twardo I jajecznicy – nie!I na miękko – nie !Nie dam ! Choćbym miała pytam grzecznie kury,Czy mogę utrzeć te jaja na kogel – na mnie jak na osła,I zagdakała wielce wyniosła. Kura: Jajka na pisanki zniosłam. (zwracając się do jajek)A wy leżcie tu cichutko a nikt was nie znajdzieNarrator:Ale jajka jak to jajka myślały, że są mądrzejsze do kury I zamiast leżeć cichutko turlały się i postukiwały skorupkamiAż usłyszał je kotKot:Miau (powiedział przyglądając się jajkom)Cztery świeżutkie jajka będzie z was pyszna jajecznica miauJajka: (chórem)Nie, nie, nie, Nie chcemy skończyć na patelni Jajko 2:Ale co robić, co robić?Jajko 1:Ja uciekam, nie dam się usmażyć Narrator:zawołało pierwsze jajko i poturlało się przed siebie, a po chwili wróciło wesoło podśpiewując. (Pojawia się jajko pomalowane jak biedronka)Jajko 1:Jestem czerwone w czarne kropeczki , Nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki. Jajka (chórem):Co się stało, co Ci się stałoJajko 1:Pomalował mnie pędzelek kolorowa farbą i teraz nie jestem już zwykłym jajkiem tylko kolorowa pisanką. Narrator:Drugie jajko nie zastanawiało się długo. Poturlało się tak szybko jak umiało by po chwili wrócić i zawołać grubym basem(zjawia się jajko pomalowane jak tygrys)Jajko 2:To nie jajko tylko tygrys, Nie rusz mnie bo będę gryzłNarrator:I rzeczywiście jajko wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto – czarne paskiJajko 3:I ja też i ja też mam (chórem):Ciekawe co ono wymyśli (pojawia się zielone jajko)Narrator:Zastanawiały się jajko biedronka, jajko tygrys i jajko jajko. I wtedy właśnie wróciło trzecie całe zieloniutkie śmiejąc się i popiskującJajko3:Jestem żabka każdy to wie. Czy ktoś zieloną żabkę zje? Jajka:Nie! Jajka (śpiewają piosenkę):Jak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką,Mieć kolorowe wdziankoTak jak myJak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką,Mieć kolorowe wdziankoI kolorowe sny. Bo pisankom śnią się kurczakiMalowane w barwne zygzakiW kratkę, w paski, w kurze stopkiI w pomarańczowe kropki. Takie wzorki to niezła rzecz, Każdy kurczak chciałby je dobrze być pisanką, pisanką, pisanką,Mieć kolorowe wdziankoTak jak myJak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką,Mieć kolorowe wdziankoI kolorowe sny. Narrator:Jajko biedronka, jajko tygrys i jajko żabka były z siebie bardzo zadowolone. Tylko czwarte leżało blade i trzęsło się ze strachu. Jajko 3:Pospiesz się bo będzie za późno. (słychać miauczenie kota)Narrator:I wtedy właśnie naszedł … kotKot:Miau. Czy ja dobrze widzę? Zostało tylko jedno jajko? Trudno. Zrobię jajecznicę tylko z jednego jajka. Narrator:Mruczał niezadowolony i kot i pomaszerował do kuchni po patelnię . Czwarte jajko trzęsło się ze strachu tak bardzo, że aż zaczęła pękać na nim skorupka. Jajka 2:Ojej, ojej ratunku. Teraz już na pewno zrobi z ciebie jajecznicę. Narrator:Ale co to? Skorupka na czwartym jajku popękała na małe kawałki i wyszedł z niego malutki, puszysty, żółty kurczaczek. Otrzepał piórka, pokręcił główką i wytrzeszczył czarne oczka przyglądając się kolorowym pisankom. (Zza kotary wychodzi dziecko – jajko 4, trzymając w rękach małego „kurczaczka”) Jajko 4:Wielkanocna bajka , wyklułem się z jajka, Już cukrowy baranek czeka na mnie od rana,A w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku. (Wszystkie dzieci wychodzą przed parawan i śpiewają wspólnie piosenkę „Pisanka w koszyku”)I. Zniosła kura piękne jajoi schowała do koszyka, Już za progiem jest Wielkanoc, Każdy się o jajka pyta. Jajo do święconki wpadło I w baranka się wtuliło,Przy mazurku słodkim siadłoI w pisankę się ko ko ko ko ko ko koI w pisankę się zmieniło Ref:Święconka w koszyku, Ma jajek bez likuKiełbasy jest wianek I biały baranek,Jest chleba kromeczkaI soli troszeczkeŁakocie i ciastaMazurek i babkaA na dnie koszyka Pisanka ukrytaPrzystroi śniadaniePrzywita Wielkanoc Alleluja, Alleluja, Alleluja, II. Idą dzieci święcić jajkaI święconkę niosą pięknąDumna cieszy się pisankaŻe ozdoba stołu będzieKura gdacze już w kurnikuOpowiada wszystkim wkołoW koszu jedna jest pisankaTo jest właśnie jajo ko ko ko ko ko ko koTo jest właśnie jajo mojeRef:Bibliografia: „Pisanki”Opracowała: Magdalena KasperkowiczNauczycielka nauczania zintegrowanego w ZSP w Posadzie GórnejSzkoła Filialna w Rymanowie ZdrojuUmieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka"). Teksty Na Jedno Kopyto Kurka to ko ko Ty jesteś mały i uroczo wspaniały i choć wiele nie mówisz, to nie dasz się nie lubić Co to za dźwięki z tych malutkich usteczek? Sam układasz je przecież, co ty chcesz mi powiedzieć? Gdy nie mam siły, to mnie stawiasz na nogi, ile jest animuszu, w takim małym dzidziusiu? Dajesz książeczkę, do rąk własnych dostawa, by poczytać troszeczkę, a na końcu są brawa Dzidziuś Dzidzia Ściska swego misia Dzidziuś Dzidzia Wie jak robi kicia Kurka to koko, a piesek to hau hau Świnka to chrum chrum, A kotek to miau miau Choć jesteś mały to już taki kumaty, chyba synku mój drogi, się wrodziłeś do taty No i do mamy, musi to być w piosence, to odgórna wytyczna, poprawność polityczna Nie miej mi za złe, ciągle śpiewam o tobie, bo ty mnie inspirujesz i mi chodzisz po głowie Twój tata wariat, pisze śmieszne piosenki, ale może na takie, kiedyś wyrwiesz panienki Dzidziuś Dzidzia Ściska swego misia Dzidziuś Dzidzia Wie jak robi kicia Kurka to koko, a piesek to hau hau Świnka to chrum chrum, A kotek to miau miau Baran to bee bee, a żaba to kum kum Kaczka to kwa kwa, a krówka to mu mu Bocian to KLE KLE Koza to MEE MEE Wrona to KRA KRA Ryba to nie wiem Kurka to koko, a piesek to hau hau Świnka to chrum chrum, A kotek to miau miau Dzidziuś Dzidzia Ściska swego misia Dzidziuś Dzidzia Wie jak robi kicia Kurka to koko, a piesek to hau hau Świnka to chrum chrum, A kotek to miau miau Baran to bee bee, a żaba to kum kum Kaczka to kwa kwa, a krówka to mu mu Kapsle Zostawmy bajki tak głośne Odlepmy oczka zmęczone Spotkajmy się na podwórku Pograjmy w kapsle na murku I białą kredą, narysujemy Trasę wyścigu, kapsle pstrykniemy Te nasze kapsle, fajnie zmienimy Pomalujemy i obkleimy Flagami państw, te będą twoje Kapsle na start, każdy ma swoje I białą kredą, narysujemy Trasę wyścigu, kapsle pstrykniemy Po krawężnikach, razem pomkniemy I kto o rety, pierwszy do mety Dziewczyny grają w gumę A chłopcy pstrykają kapsle Dziewczyny na skakance A chłopcy w trupa po piwnicach Wszyscy w chowanego Uwaga! Baba jaga patrzy W dwa ognie i w zbijaka Kto młody w podchody Brzuszek lakomczuszek tekst: Zenek i Hipis Pijesz mleko, jesteś wielki lecz to nie na moje nerki Dla mnie boczek, dla mnie żelki chociaż zad nie włazi w szelki Nie koziołek, nie biedronka i nie ziemniaczana stonka To nie Mordor, to nie Narnia, to jest Zenek, karwia, karwia Wstaję rano i już myślę o jedzeniu Bardzo głodny mam brzuch, tuż po przebudzeniu I wymyślam sobie, co dziś mogę zjeść Na co mam ochotę, parówka i cześć Patrzcie to ciastko Leży na tacy Wezmę je w rączkę Co do łapy, to do japy Na czekoladę ma ochotę mój brzuszek Bo jest z niego taki łakomczuszek Co dziś będzie na obiad? Drodzy rodzice Czy będzie coś dobrego? Czy mam zamawiać pizzę? Dzisiaj obiadek zjedz grzecznie jak anioł W nagrodę później, poleżakujesz z Hanią Rycerz talerza Podnosi przyłbicę Kiedy poczuje Smażoną jajecznicę Na czekoladę ma ochotę mój brzuszek Bo jest z niego taki łakomczuszek Na żelki też ma ochotę mój brzuszek Bo taki z niego wielki łakomczuszek Tort, pizza, pączek, lody, żelki, kabanosy, wszystko chciałbym zjeść Brzuch jak worek Mikołaja, obiad zjedz bo będzie kara Przy pomocy wujka Lolka, ma poznikać też fasolka „ojej, no dobrze zjem to, ale żeby później było dla mnie małe co nieco, bo się pogniewamy” Odkurzacz Co za bałagan? Ile tu kurzu? Jedzenie w buzi ma być, a nie na podłodze Kto to posprząta? Mama zmęczona Tata, nie wierze, ślęczy znów przy komputerze Wszystkie zabawki Znów na podłodze Się nim nie bawisz to się misiaczek obrazi Co za bałagan? Kto nam pomoże? My się zbierzemy i to sami ogarniemy Misiaki na półeczkę Kurz cały na ściereczkę Jedzenie na szufelkę I odkurzamy Poodkurzamy cały dom ze wszystkich nieczystości Bo w naszym domu to powód do radości Rączki pracują Nóżki tup tupią Odkurzacz głośno warczy Ale to rura Zbiera paprochy Na cały brud to starczy Trochę dokładniej Trochę staranniej By czysto w domu było Z pieśnią na ustach Nucimy razem By nam tu było miło Poodkurzamy cały dom ze wszystkich nieczystości Bo w naszym domu to powód do radości Niech ta piosenka nam umili czas gdy tu sprzątamy To będzie fajne dla taty i mamy A Felek to ma robota, który odkurza wszystko za niego Robota? No raczej – Ale co ze zwykłym odkurzaczem? Wszyscy mogą robić sobie co chcą i się samo odkurza Samo? No nie, no, to to już nie jest to samo Pedaly Całą rodziną Wybieramy się na powietrze /u-hu/ na wietrze /o-ho/ Bierzemy prowiant Pęto kiełbas na kanapki i ogórek /u-hu/ zielony /o-ho/ I na rowerach Pognamy w dal Przez łąki pola Zielony gaj Całą rodziną do lasu popedałujemy /u-hu/ jest fajnie /a-ha/ Na niebie słońce Mocno praży nas, bo jest gorące /u-hu / to słońce /a-ha/ Marian jest głodny Zje bułkę i maślaka zwyczajnego /u-hu / to grzybek /a-ha/ Całą rodziną do lasu popedałujemy /u-hu/ jest fajnie /a-ha/ Na kierownicy rączka, a noga na pedale /u-hu/ oj fajnie /a-ha/ Pedał przy pedale Pędzimy w chwale Pedał przy pedale Razem, wspaniale Pedałuj ile sił Całą rodziną mknij Pedałuj ile tchu Fiu Fiu Fiu Lotaj Są piosenki miłe i ładne Ale też są brzydkie, szkaradne Ta piosenka akurat poleci Dla wszystkich niegrzecznych dzieci Wszystkie dzieciaki muszą być grzeczne Słuchać rodziców, słuchać tatusia Mamusi też słuchać, przecież to jasne Bo jeśli nie, to gdy światło zgaśnie Przyjdzie pogadać z wami łotaj On to się już nie patyczkuje Gdy dziecko nie żałuje złego To się nad dzieckiem nie zmiłuje Łoj Łoj Łotaj Drodzy rodzice ja wiem swoje wiem I się łotaja - nie boję, o nie Nie boisz? Wszystkie dzieciaki muszą pamiętać Z Łotajem to się już nie dogadasz On czarny, wielki, cień schowany Boi się tylko taty, mamy Ja go przepędzę możesz być pewny Ale ten układ działa w dwie strony Postarasz się nie dokuczać mamie I tata też ma być zadowolony Drodzy rodzice ja wiem swoje wiem I się łotaja - nie boję, o nie Łotaj to ściema, strach na wróble Tak mi mamusiu powiedziało google Są piosenki fajne, radosne Są też piękne i miłosne A ta piosenka to raczej szkaradna Bo dla niegrzecznych dzieci, nie będzie ładna Drodzy rodzice ja wiem swoje wiem I się łotaja - nie boję, o nie Łotaj to ściema, strach na wróble Tak mi tatusiu powiedziało google Marchewkom tak! Kalafior Kacper się uśmiecha Bo lubi go rzodkiew Żaneta Tańczy po stole Czarek Cebula I Banan Bartek także tam hula Wrócił z ogrodu Patryk Papryka I Jarek Jarmuż w progu go wita Wszyscy są fajni, taka to śpiewka Ale najlepszy Marcin Marchewka Jam jest, Marcin Marchewa Na prośbę Zenka, wam tu zaśpiewam Moja, Grażyna Gruszka Też jest miluśka, tak kazał śpiewać Wszystkie warzywka są fajne i miłe Oprócz buraków, co się czepiają na siłe Szpinak Szczepan jest kumaty Stasi Sałacie kupił kwiaty Celina cykoria nie ma cykora Bo ją chroni Radek Rukola Ziemniak Zdzisław nie dziadzieje Z Dynią Danką wciąż się śmieje Wszyscy fajni, taka śpiewka Lecz najlepszy Marcin Marchewka Wszystkie warzywka są fajne i miłe Oprócz buraków, co się czepiają na siłe Wszystkie warzywka dobre i zdrowe Oprócz buraków, te to na chorobę Malina Malina Jagoda Jagoda Piękne, nieważne Czy stara czy młoda Arbuz Anatol Monika Melon Wszyscy są razem Jednoczą się, nie dzielą Smoczek To nie smoczek co zieje ogniem To nie smoczek co ma długi ogon To nie smoczek co ma pazury I pożera owcze skóry To jest smoczek co ciągle się gubi Gdy go włożyć chcesz do buzi To jest smoczek, co usta zatyka Gdy chcesz uspokoić smyka Smoczek To nie smoczek ze skyrima To nie smoczek co grzeje w zimę To nie smoczek co w hobbicie W chmurze latał znakomicie To jest smoczek do szukania On do buzi, on do ssania Gdzie on jest? Teraz nie wiemy Ale zaraz go znajdziemy Żeby smok tu przybył jak w bajeczkach Wujek Jelonek pogra na skrzypeczkach Ojej jak pięknie :) Garnek na glowe Tekst: Zenek i Zacier Nie boimy się wygłupiać Nie jesteśmy sztywniakami Lubimy dobrą zabawę Lubimy się bawić z wami Chcemy tańczyć i pośpiewać I beztrosko się radować I jak roześmiane dzieci Zdrowo się tu powygłupiać Gdy jestem dzieckiem chcę być dorosły Będąc dorosłym wolę być dzieckiem A teraz dzieci, które są nietuzinkowe Wkładają sobie fajowski garnek na głowę By nie zapomnieć, życie - fajna sprawa I też zabawa Garnek ogniskuje najskrytsze marzenia Przyczynić się też może do ich spełnienia Daje ci łączność z całym wszechświatem Chroni przed polucją, nie zwlekaj zatem Duży chłopak, czy młoda dziewczyna Od garnka dobrania niechaj dzionek zaczyna Stosownie do pory roku i okazji Garniec wiedzie do smutnych myśli eutanazji Garnki na głowę panie i panowie Dziewczęta, chłopcy, nędzarze, królowie Garnki na głowę panie i panowie I królowie Wszak każdy starzec jest ciągle dzieckiem By go nie dopadły myśli zdradzieckie Zaraz po porannej porcji jajecznicy Niech wskakuje w garnku wprost do piaskownicy Garnki są różne, szare i pstrokate Gładkie, puszyste, grząskie i włochate I każdy jest jak ekran, kosmiczna antena Chroni przed promieniowaniem I efektem cieplarnianem To instrument muzyczny, ochrona śródmózgowia Wreszcie garnek po prostu, już mi pęka głowa To wehikuł czasu, perpetuum mobile A wy się śmiejcie idioci, debile A teraz dzieci, które są nietuzinkowe Wkładają sobie fajowski garnek na głowę… Tekst piosenki: Jeśli bardzo chcesz czarować, musisz znać magiczne słowa. Proszę oto pierwsze z nich, co otwiera wszystkie drzwi. Przepraszam - drugie magiczne słowo, sprawia, że uśmiech wraca na nowo. I dziękuje słowo trzecie, po nim cudnie jest na świecie. Proszę, przepraszam i dziękuję, to najważniejsze słowa. Musisz je ćwiczyć co dzień wytrwale, by nimi zaczarować. Proszę, przepraszam i dziękuję, to czarów jest podstawa. Musisz je ćwiczyć co dzień wytrwale, by nimi biegle władać. Różdżki nie potrzeba wcale, by czarować doskonale. Ani latać wciąż na miotle i mikstury warzyć w kotle. Nie potrzeba kuli szklanej, ani księgi z zaklęciami. Starczy te trzy słowa znać i właściwie ich używać. Proszę, przepraszam i dziękuję, to najważniejsze słowa. Musisz je ćwiczyć co dzień wytrwale, by nimi zaczarować. Proszę, przepraszam i dziękuję, to czarów jest podstawa. Musisz je ćwiczyć co dzień wytrwale, by nimi biegle władać. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu